Jeśli rana krwawi, to krew ją częściowo oczyszcza. Może to jednak nie wystarczyć, aby uchronić się przed zakażeniem. Dlatego dobrze jest zastosować nowoczesny lek, który ma działanie antyseptyczne, czyli o potwierdzonym działaniu bakteriobójczym.
Z jego pomocą z rany usuwane są zanieczyszczenia fizyczne (drobne ciała obce), chemiczne (substancje, płyny, żele) i biologiczne (bakterie, grzyby i wirusy). Antyseptyczny lek zabezpiecza też przed powstaniem biofilmu, czyli warstwy różnorodnych bakterii, które utrudnią gojenie się rany i będą sprzyjać powstawaniu zakażeń bakteryjnych.
Kosmetyki antybakteryjne na nawilżanie ran lub antybiotyki na ranę? Nie!
Kosmetyk antybakteryjny to wciąż tylko… kosmetyk. Możesz go używać do pielęgnacji ciała, ale nie należy go używać, gdy dojdzie do przerwania skóry, tkanek itp. Kosmetyki są przeznaczone do zewnętrznego kontaktu z ciałem człowieka: skórą, włosami, wargami, paznokciami, zewnętrznymi narządami płciowymi, zębami i błonami śluzowymi jamy ustnej. Ich podstawowym zadaniem jest utrzymanie czystości, pielęgnowanie, ochrona, perfumowanie, zmiana wyglądu ciała lub ulepszenie jego zapachu. Zatem nawilżanie ran kosmetykami nie jest wskazane.
Wprowadzenie kosmetyku na rynek wymaga zgłoszenia przez producenta do Cosmetic Products Notification Portal (CPNP), czyli unijnego, europejskiego Portalu Zgłaszania Produktów Kosmetycznych.
Kosmetyki nie mają działania leczniczego i nie można ich stosować, jeśli zostanie uszkodzona skóra, a zatem gdy powstanie rana.
Kosmetyki antybakteryjne nie oczyszczą zatem rany ani jej nie zdezynfekują. Pozwolą jedynie zmniejszyć na skórze liczbę bakterii, które mogłyby przeniknąć do rany. Zawartość substancji antybakteryjnych w kosmetyku jest zdecydowanie mniejsza niż w leku antybakteryjnym. Nawilżanie rany kosmetykiem nie jest zalecane
Bez konsultacji z lekarzem należy też unikać stosowania do ran produktów, które zawierają antybiotyki. Po pierwsze – antybiotyk na rany stosowany miejscowo nie przenika przez biofilm bakteryjny w ranie, a więc nie przebija się przez tę warstwę, aby pomóc organizmowi. Po drugie – mamy aktualnie do czynienia z masowym wzrostem odporności bakterii na antybiotyki. Stosując je w niewielkich dawkach i miejscowo zwiększamy ryzyko, że bakterie, które miały zostać zniszczone, tylko nabędą odporności (a potem, w razie zakażenia całego organizmu, leki po prostu nie zadziałają).
Ważne: 700 tysięcy. To roczna liczba zgonów spowodowanych antybiotykoodpornością. Pamiętajmy, żeby nie używać antybiotyków na własną rękę i bez zaleceń lekarza. Dotyczy to również punktowego stosowania tych substancji na rany.
Przemywanie rany – radzimy jak to robić bezpiecznie
Polskie Towarzystwo Leczenia Ran rekomenduje przede wszystkim leki o działaniu antyseptycznym (zobacz pełną listę). Należy je stosować do oczyszczenia rany tuż po jej powstaniu, a także później, do jej przemywania przy zmianie opatrunku. Pozwala to utrzymać odpowiedni poziom mikroorganizmów i wilgotność w ranie, dzięki czemu ta szybciej się goi i nie zostaną nieestetyczne blizny.
Jeśli mamy do czynienia z raną podkrwawiającą, dobrze jest po zastosowaniu antyseptyku użyć specjalistycznych opatrunków, które będą hamować krwawienie, a także wchłaniać wysięk z rany (należą do nich np. opatrunki zawierające włókna alginianów wapnia, które w kontakcie z solami sodowymi we krwi powodują hamowanie krwawienia).